Kto, a może jednak co, robi lepsze foty?
DwaRazyW -Inspirujący blog o modzie dla dzieci, nastolatek i mam
To był piękny weekend, pełen śniegu, przepełniony szaloną zabawą w białym puchu i dziecięcą radością. Tak z pewnością powinna wyglądać prawdziwa zima! Trzy dni błogiego lenistwa i dużej dawki śnieżnego szaleństwa.
Nasi Instagramowi fani wiedzą o czy mówię. Zasypałam przecież Insta nowymi kadrami o nieskazitelnie dobrej jakości. Bardzo zaprzyjaźniłam się z moim nowym telefonem. Nie byłabym sobą, gdybym wybierając nowego towarzysza życia nie skupiła się na parametrach zdjęć. Dla mnie telefon ma przede wszystkim robić mega foty, a dopiero przy okazji może dzwonić i mieć te wszystkie inne bajery...
Zakochałam się w kolorach i czystości każdej fotografii wrzuconej na Instagrama. Większość z nich nietknięta żadną obróbką i jakimkolwiek filtrem. Sami zdecydujcie, które zdjęcia podobają Wam się bardziej.
A i jeszcze jedno. To nie jest wpis sponsorowany ;-)
Zakochałam się w kolorach i czystości każdej fotografii wrzuconej na Instagrama. Większość z nich nietknięta żadną obróbką i jakimkolwiek filtrem. Sami zdecydujcie, które zdjęcia podobają Wam się bardziej.
A i jeszcze jedno. To nie jest wpis sponsorowany ;-)
futro Lilu
spodnie Mouse in A house
czapka, szal i rękawiczki Zara
buty Anniel
Moja stara poczciwa lustrzanka ...
... kontra aparat w telefonie.